Szanowni Rodzice!

 

    Strajkujemy! Do kiedy? Chcielibyśmy jak najkrócej, bo przecież szkoła i przedszkole bez Waszych dzieci nie ma sensu. Niestety, na chwilę obecną nie widzimy innej realnej formy protestu.

     Strajk, który trwa w polskich szkołach i przedszkolach, nie jest sytuacją komfortową dla Państwa i dla nas. Każdy z nas, strajkujących nauczycieli doskonale zdaje sobie sprawę z uciążliwości naszego protestu dla Was – Rodziców naszych uczniów. Dlatego z ogromną wdzięcznością i szacunkiem dziękujemy za płynące pod naszym adresem słowa wsparcia i zwykłe ludzkie gesty – za wykrzykniki, za domowe wypieki, które w tych niełatwych chwilach ze wzruszeniem odbieramy od Państwa.

 

    Od kilku dni wszyscy są poprzez media informowani o średnich zarobkach nauczycieli, które według niektórych przekazów obecnie sięgają kwoty  5 tys., a mają sięgnąć niewyobrażalnej dla wielu z Państwa kwoty 8 tys. złotych. W rzeczywistości według obowiązującej aktualnie tabeli płac (Dz.U. z dn. 8 lutego 2019 poz.249) zarabiamy brutto w zależności od stopnia awansu odpowiednio: 2538zł (nauczyciel stażysta), 2611 zł (nauczyciel kontraktowy), 2965 zł (nauczyciel mianowany), 3483zł (nauczyciel dyplomowany) za etat. Ile zostaje, jeśli odliczymy podatek i ZUS, wie każdy z pracujących.  Według danych w przekazach medialnych  powinniśmy zarabiać  w tej chwili  5000 – 6000 zł podstawowej pensji. Zapewniamy, że gdyby to była prawda, nie przystąpilibyśmy do strajku.  Warto wiedzieć, że pracownicy obsługi, którzy nas wspierają na co dzień, zarabiają mniej.

 

„Walczymy o edukację i prestiż naszego zawodu, a to nadrzędne wartości dla każdego społeczeństwa. Wszystko zaczyna się od dobrego nauczyciela.”

 

    Mamy świadomość, że obecny system edukacji wymaga gruntownych zmian, ale zmiany te nie mogą być przygotowane na kolanie (jak obecna reforma oświaty) i to musi potrwać, a my do tego czasu musimy godnie żyć.

            Chcemy również zwrócić uwagę na to, ze podstawy programowe są za obszerne; uczniowie mają za dużo lekcji, np. w klasie VII – 34, a w klasie VIII – 33 obowiązkowych godzin. Wobec tego zarówno uczniowie, jaki i nauczyciele nie mają czasu na zajęcia pozalekcyjne. Umiera szkolne życie.

 

    Wobec powyższego, chcielibyśmy zaapelować do Państwa o dalsze wsparcie naszej walki o godność naszego zawodu.

 

Drodzy Uczniowie!

 

    Być może wielu z Was nie rozumie dziś, dlaczego nie chodzicie do szkoły i przedszkola. Smutno wyglądają każdego ranka ulice naszej miejscowości, szkolne przystanki autobusowe bez gwaru Waszych rozmów i śmiechów. Nie spotykamy się na lekcjach, bo strajkujemy. Chcemy, abyście wiedzieli, że tak się dzieje wtedy, kiedy dorośli przeciwstawiają się tym, którzy próbują pozbawić ich godności, a wszystkie próby pokojowego rozwiązania problemu  nie przynoszą rezultatów. Wierzymy, że ta swoista lekcja Wiedzy o społeczeństwie wcale nie będzie zmarnowana.

     Uczniów zdających egzaminy zapewniamy, że cały czas myśleliśmy o Was. Na szczęście zdążyliśmy Was do tego egzaminu przygotować i wierzymy, że swoją wiedzę i umiejętności wykorzystaliście jak najlepiej.

 

 

                                                                                                                  Strajkujący pracownicy 

                                                                                                                    Zespołu Szkół w Tulcach